O konsolidacji kredytów mówi się wiele. Jest to bardzo wygodne dla osób, które mają kilka kredytów i nie za bardzo radzą sobie z terminami i wysokościami poszczególnych rat. Wówczas idzie się do jakiegoś banku i zaciąga kredyt konsolidacyjny, dzięki któremu płaci się tylko jedną ratę, która jest na dodatek niższa niż suma tych wszystkich pojedynczych razem wziętych.
Spis treści
- 1 Tak sprawa wygląda w przypadku pożyczek udzielanych przez banki. A co jeśli mamy do spłaty kilka chwilówek i chcielibyśmy je połączyć (skonsolidować) – czy jest to możliwe?
- 2 Kolejna chwilówka jako sposób na konsolidację
- 3 Oczywiście jest to produkt, którego nie znajdzie się w każdym parabanku, można jednak śmiało zgłosić się do następujących miejsc, zwracają również uwagę na maksymalne możliwe kwoty darmowych pożyczek:
Tak sprawa wygląda w przypadku pożyczek udzielanych przez banki. A co jeśli mamy do spłaty kilka chwilówek i chcielibyśmy je połączyć (skonsolidować) – czy jest to możliwe?
Poszczególne parabanki udostępniające chwilówki nie przewidują takiej opcji jak konsolidacja. Można znaleźć prywatne firmy oferujące taką możliwość, ale zwykle są to mało wiarygodne miejsca, z których lepiej nie korzystać, jeśli naprawdę nie trzeba. Można jednak poszukać innego sprytnego sposobu, który pozwoli na to, by za pomocą jednego produktu spłacić pozostałe zobowiązania, a jeszcze do tego zyskać korzystne reguły spłaty tak powstałego zobowiązania finansowego.
Kolejna chwilówka jako sposób na konsolidację
Jeśli posiadamy do spłaty, powiedzmy, 200 zł jednej chwilówki, 350 zł drugiej i 100 zł trzeciej chwilówki, weźmy kolejną o wartości 650 zł. Dzięki niej spłacimy pozostałe, a jeśli dobrze poszukamy, do zwrotu będziemy mieć dokładnie 650 zł – bez odsetek i bez kosztów dodatkowych, jeśli tylko zobowiązanie spłacimy terminowo.
O czym należy pamiętać, wybierając takie rozwiązanie? Przede wszystkim nie uda nam się zaciągnąć chwilówki w miejscu, w którym posiadamy już zaciągnięte i niespłacone jeszcze zobowiązanie finansowe. Musimy więc pójść do całkiem innego parabanku. Po drugie, jeśli zależy nam na tak atrakcyjnych warunkach, musimy znaleźć parabank nie tylko taki, w którym w danym momencie nie mamy pożyczki, ale i taki, z którego usług jeszcze nigdy nie korzystaliśmy – darmowe chwilówki są bowiem oferowane tylko nowym klientom.
Oczywiście jest to produkt, którego nie znajdzie się w każdym parabanku, można jednak śmiało zgłosić się do następujących miejsc, zwracają również uwagę na maksymalne możliwe kwoty darmowych pożyczek:
- najwięcej zaoferuje nam NetCredit (do 1500 zł) oraz Vivus (do 1400 zł),
- InCredit, BigCredit, Filarum – do 1000 zł
- LendON, Smart Pożyczka – do 600 zł
- Soho Credit, Via SMS, Ok Money, Kyzoo – do 500 zł,
Oczywiście znaczna część tych parabanków może zaoferować więcej, ale już na innych regułach – albo w wariancie z oprocentowaniem i innymi, ewentualnymi kosztami, albo też – jednocześnie – klientom, którzy nie zgłaszają się po pożyczkę po raz pierwszy.
Co więcej, pamiętajmy, że gdy minie termin spłaty darmowej pożyczki – choćby o jeden dzień – automatycznie przestaje być ona darmowa.
Komentarze